Brat / Hermano, Wenezuela 2010
Ach jaka piękna bajka. I jaka pouczająca. Przecież takich mądrości jak „Życie strzela nam gole – ale dla nas zawsze powinno być zero-zero” nie słyszy się często. A poza tym jest rzeczą powszechnie wiadomą że nic tak dobrze nie wpływa na karierę piłkarską jak skopanie i zamordowanie człowieka na oczach setek widzów…
Jakiś czas temu miałem okazję zobaczyć „Rudo y Cursi” z Gael García Bernalem i Diego Luną, który opowiadał bardzo podobną historię dwóch braci, dla których jedyną szansą jest gra w profesjonalnym zespole. Co prawda była to komedia i niektóre sytuacje były mocno przejaskrawione by wydobyć komizm – ale była to historia dużo ciekawsza i bardziej bliska rzeczywistości…
Moja ocena: 4/10