Ciężkie dziewczyny (Dicke Mädchen), Niemcy 2012
Jeśli wierzyć słowom reżysera, to budżet wyniósł około 500 euro. Patrząc na film, to jestem w stanie w to uwierzyć. Ale nie można oceniać tego filmu tylko wyłącznie po dość siermiężnym, jeśli mam być szczery, pierwszym wrażeniu. Bo pod nim kryje sie w miarę interesująca historia opowiedziana z humorem i lekkością.
Da sie lubić trójka głównych bohaterów, a w szczególności babcia reżysera, wręcz urocza w roli starszej pani z demencją. Podobnie sympatyczna jest pseudo love story dwóch panów mocno przy kości w średnim wieku. Ogólnie bardziej to sympatyczny niż nadający sie do oglądania film...
Moja ocena: 5/10