Niedziela palmowa / Domingo de Ramos, Argentyna 2010

Strata czasu. Bardzo nudne kino, które wydaje się bardziej zabawą twórców czy też szpanowaniem umiejętnościami komplikowania opowieści niż czymś wartym obejrzenia. Może gdyby rozrysować te wszystkie retrospekcje i dygresje, to wyszedłby nam spory i trudny schemat – ale przecież nie o to chodzi w opowieści filmowej. Dodatkowo na odbiór filmu negatywnie wpływają technikalia. Nie wiem dlaczego twórcy zdecydowali się na montaż i zdjęcia w „niezależnym” stylu. To znaczy często widzimy kiepsko skadrowane ujęcia a kamera cały czas pływa. Co jest męczące na dłuższą metę…

Moja ocena: 3/10