Palec / El Dedo, Argentyna 2011
Całkiem przyjemna i ciepła komedia. Kolejny przypadek realizmu magicznego jaki mam okazje oglądać w ostatnim czasie. Zrobiona w na tyle lekki i przyjemny sposób, ze seans mija szybko i radośnie.
Poza tytułowym palcem z seansu pamięta się również muzykę, która jest mocno osadzona w tamtejszej kulturze, ale w żaden sposób nie można powiedzieć, ze jest hermetyczna. No i aktor grający główną role mocno przypomina zarówno wyglądem jak i zachowaniem Zbigniewa Zamachowskiego sprzed kilkunastu lat...
Moja ocena: 7/10