Pervertigo, USA 2012
To jest świetny film na zakończenie wieczoru przy grillu ze znajomymi. Bezpretensjonalny, nie udający niczego więcej niż te 90 minut zgrywy z ludzkich ułomności - nic tylko wyłączyć wyższe funkcję mózgu i oddać sie rozrywce.
Chociaż widać, że jest to mocno niezależny film, szczególnie po dźwięku rodem z polskich filmów z lat dziewięćdziesiątych, to nie przeszkadza to zbytnio. Szczególnie jak widzi się głównego bohatera, który rzeczywiście wygląda jak lekko już zużyta kopia wzorca zboczeńca przechowywanego w Sevres.
Moja ocena: 6/10