Popękana skorupa / Die Unsichtbare, Niemcy 2011
Kawałek mocnego kina, ale jego działanie na widza jest troszkę osłabione przez to, ze całkiem niedawno na identyczny temat i za pomocą bardzo podobnych środków wypowiadał sie "Czarny Łabędź" Aronofsky’ego. I robił to w sposób jeszcze mocniejszy. Tutaj tez to co przechodzą aktorzy odzwierciedla grana sztukę, i tez największym plusem filmu jest aktorka w głównej roli.
W przeciwieństwie do amerykańskiego poprzednika brakowało mi jakieś kulminacji, przez cały seans widownia trzymana jest w napięciu, ale jest to stały poziom. Przez co po zakończeniu seansu wychodzi sie z poczuciem lekkiego niedosytu.
Moja ocena: 6/10