Tyranozaur / Tyrannosaur, W. Brytania 2010
Mocny film, który ogląda się trudno i zostaje w człowieku po seansie. Bohater zostaje przedstawiony w taki sposób, ze nie można go polubić - po pijaku morduje swojego psa. Ale potem sie okazuje, ze w tym filmowym świecie nie ma fajnych osób. Są tylko mniej lub bardziej skrzywione.
Ogromnym plusem tego filmu jest to, ze pomimo ich wad, bohaterowie są pokazani tak, iż widać dla nich sympatie ze strony twórców. Może to i popaprańcy, ale mający swoje zasady. Nie poszli oni na łatwiznę i nie zrobili z nich jednowymiarowych potworów. Co jest łatwiejsze i częściej spotykane.
Moja ocena: 6/10