Ulisses / Ulises, Chile 2011

Właściwie trudno nazwać ten film fabularnym, bardziej jest to reportaż z kilku tygodni z życia emigranta. Życia ciężkiego, wyobcowanego i troszkę bez perspektyw. Film bardzo skromnie opowiedziany, wyciszony i powolny. Dzięki czemu można dokładnie przyjrzeć sie wyglądowi życia na obczyźnie. Jakby ktoś miał ochotę na wyjazd na zmywak...

A propos zmywaka. Wydaje mi sie, ze udało sie twórcy stworzyć bardzo uniwersalny obraz, który bez żadnych problemów mocna dostosować do dowolnego miejsca na ziemi i do dowolnego kraju pochodzenia imigrantów. Tylko nie wiem jak często doczekają sie oni podobnego zakończenia.

Moja ocena: 4/10