Druga Ziemia / Another World, USA 2011
Świetny pomysł na rasowy film s-f, tyle możliwości, tyle szans – a twórcy zdecydowali się na dość kiepskawą obyczajówkę. W której tak na dobrą sprawę mogło by nie być w ogóle tej drugiej ziemi. Bo poza ostatnią sceną jest ona zupełnie niepotrzebna w tej opowieści o winie i o rozpaczliwej chęci zadośćuczynienia.
Owszem, film jest poprawny pod każdym względem, ale nic ponadto. A filmów obyczajowych o takiej tematyce mieliśmy już sporo, i co roku dochodzą kolejne. Więc nie ma co tracić czasu na oglądanie tego. A przynajmniej lepiej poczekać na emisję w TV – bo na małym ekranie nic nie straci, efektów specjalnych za bardzo nie ma…
Moja ocena: 5/10