Rene, Czechy 2008

Jak na film który był najlepszym europejskim dokumentem roku 2008 te film jest mało wciągający. I nudnawo-przydługi. Co na film trwający 83 minuty jest sporym osiągnięciem…

Bohater filmu przechodzi tradycyjną drogą dla tego typu osób, od drobnego przewinienia w szkole – zbyt surowo ukaranego, aż po nieumiejętność życia na wolności i tęsknotę za więzieniem. Filmowanie tego dokumentu trwało 20 lat i chyba przez to odnosi się wrażenie, że był to „zapełniacz czasu” dla autorki. Bowiem spotyka się ona z bohaterem raz na jakiś czas, niezależnie od tego co się w jego życiu dzieje. Ot, była chwilka czasu, to się posunęło zdjęcia do przodu. Strata czasu.

Moja ocena: 3/10