Noc jeszcze młoda (Příliš mladá noc), Czechy / Słowacja 2012
Chyba jednak nie po drodze mi z czeskim kinem. Owszem, nie jest zły film, ale też nie bawiłem sie seansie tak dobrze, jak znakomita większość publiczności. Owszem, było kilka ciekawych scen, parę sytuacji było naprawdę śmiesznych - ale razem dawało to raczej dość średni efekt.
Warty wspomnienia jest pucułowaty 12 letni chłopak który, wraz z kolegą, dość przypadkowo trafił na postsylwestrowa imprezę. Ma prawie niema rolę, a bardzo dużo daje sie odczytać z jego skromnych reakcji mimicznych - jak absurdalny i jednocześnie pociągający jest dla niego świat dorosłych.
Moja ocena: 5/10